Strona klasy 1h Gimnazjum nr 4 w Tarnowie

>>AgulkA<<

Możecie tu pisać wszystko co wam lerzy na sumieniu... Nasz wycjhowawca... jaki jest... jego wady i zalety... co powienien waszym zdaniem w sobie zmienić..?? Piszcie tu wszystko...

Wiva

ciekawe czy bedziemy miec jazde za ta dzisiejsza ucieczke z chemii
chyab ze blazejewska nic nikomu nie powiedziala

--->KisieLL<---

Nasz wychowawca...szeroki i rozwarty temat Very Happy

Jego wady:
-to, że zawsze nic nie wie ( chodzi mi o powiadamianie klasy o różnych konkursach, czy zmaganiach klasowch; zawsze wiemy wszystko ostatni),
-czasami jest upierdliwy...
-jeszcze trochu wymieniać można...
Zalety...
-nie wiem....(jak coś wymyśle to napisze)

--->KisieLL<---

Wiva

no wiesz gdyby nie pani Gnutek to nic bysmy nie wiedzieli tak jak bylo z tym konkursem krasomowczym gdyby nam pani Gnutek nie powiedziala to bysmy nic nie wiedzieli
poprostu jesli wie ze nie ma czasu zajac sie powiadomieniem klasy o czyms to niepotrzebnie bral wychowawstwo

Wiva

no moim zdaniem tylko bedzie kazanie od sztorca typu "co wy sobie myslicie sa jezscze lekcje i jeszcze nie ma konca roku wiec macie chodzic na lekcje"
ale srac na to co on powie juz jest po klasyfikacji wiec guwno nam moga zrobic:P Razz

--->KisieLL<---

No właśnie...jeśli nie ma czasu na klase...to po co ją ma...gdyby nie Pani Gnutek, to bylibyśmy jak takie biedne sierotki(np.O totemie, konkursach i innych rzeczach na ślubowaniu dowiedzieliśmy się od niej, Sztroc oczywiście zapomniał nam o tym powiedzieć)

--->KisieLL<---

Wiva

bo on jest zabiegany i biedny nie ma na nic czasu
do synka nie chce zatrudnic opiekunki a tesciowej nie chce ociazac a zona tez chodzi do pracy i nie zawsze moze synka zostawic w domu musi tesciowa prosic - tyle nam tego opowiada jakby kogos to interesowala to jest jego sprawa a nie nasza

--->KisieLL<---

Hehe no właśnie...wiadomo, że to nie jest tak łatwo sobie załatwić kogoś do pilnowania dziecka, a nie każdego też stać na "niańkę", ale bez przesady....dowiedzieć sie w szkole o jakimś konkursie to nie problem, jakoś pani Gnutek też ma dzieci i jakoś wszystko zawsze wie co się w szkole dzieje

Wiva

bo sa nauczyciele ktorzy sie zajmuja swoja klasa i wszystko zawsze wiedza ale nasz pan sztorc jak zawsze nigdy nie jest poinformowany i zawsze ma jakas wymowke

--->KisieLL<---

Jego wymówka: A szkola jest wielka i trudno jest wiedziec o wszystkim
A dla innych nauczycieli szkola tez jest wielka ale nie mieszkaja na pustkowiu i wszystko wiedza

Wiva

no dokladnie
ale moze juz lepiej skonczmy ten temat bo i tak do nieczego innego nie dojdziemy a i tak wszyscy wiedza jak jest

kelfa

ja bym sie jeszcze chciała wypowiedziec. mimo ze pokłócilam sie z kisiellem to ją popieram i wiola Ciebie też. macie racje ze sztorc mógłby sie bardziej postarac i zadbac o swoją klase.

Kredka

ja podzielam wasze zdania że Sztorc nigdy nic nie wie o żadnym konkursie.... zresztą jak każdy facet... pytałam w innnych klasach... Szklarz to samo.... skleroza nie boli tylko postępuje